Kochani, jestem... przepraszam Was że nawet się odezwałam od kilku dni, ale nie wiem w co ręce włożyć. Ze szpitala mieliśmy wyjść w środę, ale wyszliśmy we wtorek po południu po podaniu przyspieszonej dawki antybiotyku. Także jest dobrze - Karolek zdrowy:) Dobrze że poszłam szybciej do kontroli bo zmiany w płucach były niewielkie i antybiotyk został podany na samym początku co skróciło proces leczenia:) wróciliśmy do domu gdzie czekał na nas stęskniony i zakatarzony Adaś... Bidulek jakiegoś wirusa złapał - gorączka, potem kaszel i katar. Także wróciłam trochę z duszą na ramieniu, w obawie, że Karolek znów coś złapie... Ale jest dobrze. Adaś lepszy już, a Karolek jedyne co złapał to kolki... przez ten antybiotyk. Także męczymy się od kilku dni. Stąd ten brak czasu, bo zazwyczaj pisałam wieczorami, a teraz walczymy z bólami brzuszka. Karolek nic tylko by na rękach siedział, a najlepiej z cycem przy buzi ;P
Kochani tyle na dziś bo moje młodsze Szczęście jeszcze nie śpi ;P ściskamy Was gorąco:*
|
Małe - wielkie Szczęścia :* |
|
Mam już 7 tygodni....! |
|
Nasz mały Tygrysek:) |
ale fajny paploczek,Zdrowka dla Was ,buziaki.
OdpowiedzUsuńto super :) bo w domu zawsze najlepiej jak by nie było :)
OdpowiedzUsuńteraz na spokojnie się Agatko ogarnij bo pewno masz roboty po łokcie:(
uściskaj Tygryska od wuja poczasie :)
i powiedz mu że ma więcej nas już nie straszyć tylko rosnąć
ku chwale ojczyzny :)
całuski :):):) dla Was wszystkich :):):):)
bozie jaki ślicny tygrysek;))) słodziaki;) i mama, troszkę widać po tobie zmęczenie, oby już było tylko lepiej;*
OdpowiedzUsuńbuziaki dla tygrysiątka;*
Ciekawe czy Twój Tygrysek będzie miał temperament tygryska z "Kubusia Puchatka" :) jeśli tak to Wasz dom będzie bardzo bardzo wesoły i rozbrykany :)))
OdpowiedzUsuńA tak serio, to bardzo się cieszę że przegoniliście tę cholerną chorobę. Trzymaj się Agatko, dużo sił Ci (w sumie to Wam) życzę na te wszystkie kolki i ząbkowania!!! Buziaki ode mnie i Amelki:*:*
skompl. Aga
Dobrze ze jestescie juz w domu :-) Tygrysek cudowny :-))
OdpowiedzUsuńTakie maleństwo, a już trzeba faszerować świństwami:( Najważniejsze, że już po wszystkim:) Trzymajcie się:)
OdpowiedzUsuńŚliczny tygrysek. Bedzie podobny do starszego brata, juz widac podobienstwo. Oby juz tylko zdrowi!
OdpowiedzUsuńAgacik skrobinj czy wszystko się już wyprostowało z chorobami u Was
OdpowiedzUsuńŚliczne te Twoje Tygryski....
OdpowiedzUsuńAdaś pewnie bardzo stęskniony za mama.....to teraz nadrabia....
zdrówka.....dla Was....
nadziiepromyk
Zdróweczka życzę kochani :*
OdpowiedzUsuńSkarbyMamy
wesołego królika
OdpowiedzUsuńoraz spokoju świętego
dużo czasu wolnego
życia zabawnego
w jaja bogatego :)
uśmiechów dwie kopy
słońca wiosennego
oraz dyngusa mokrego
wszystkiego NAJ...lepszego
Życzę zdrowych spokojnych i rodzinnych Świąt Wielkanocnych :-)
OdpowiedzUsuń