Tu pisze mój mąż:
Dziś krótko i węzłowato temat rozwinę innym razem. Kochani miałam pisać we wtorek, ale nie zdąrzyłam. Właśnie od wtorku jestem z Karolkiem w ....(patrz tytuł). Utrzymała mu się żółtaczka i poziom bilirubiny był na tyle wysoki, że pozostało nam leczenie szpitalne. Nie czekając dłużej wybraliśmy się do tego no "sanatorium". Karolek ma się jak na wakacjach Ultra All Inclusive Cały czas leży pod lampami, jedzenie dostaje "pod nos" i to same najlepsze :D. Miałam nadzieję, że do weekendu wyjdziemy, ale niestety (jak to w szpitalu ) posiedzimy jeszcze MINIMUM do wtorku. Może byśmy wyszli jutro (tj w poniedziałek), ale Karolek dostaje antybiotyk na zakażenie systemu wodno-kanalizacyjnego (układu moczowego) i muszą zrobić ponowne badania posiewowe moczu, a na wyniki czeka się jeden bardzo długi dzień. Także wtorek to najbardziej przybliżony termin wyjścia. A jak to bywa w szpitalu oni sami niewiedzą co i jak. A jak sama się nie upomnę i nie wypytam to nic nie powiedzą. Także trzymajcie kciuki i wspomnijcie w "paciorku" żeby wyniki były negatywne na obecność tej bakteryji. Więcej napisze moja żona jak wyjdzie. Za błędy z góry przepraszam ale te notkę wrzucałem ja ( monrz ). A bo bym zapomniał ściska Was gorąco i śle mnogość buziakuf. Reszty nie potrafię odczytać.
Życzę szybkiego powrotu do domciu :-)
OdpowiedzUsuńów mężu zdecydowanie powinieneś wstawiać tu także swoje własne notki, ta jest niezwykle powalająca i nie ze względu na samą hospitalizację :) zapomniałam rylu, jak dobrze sie Ciebie czyta :):):)
OdpowiedzUsuńa chłopczysko i jego mama niech spieprzają w trymigach z tego chlewu, bo nie wiadomo, czego się tam jeszcze nałapią!!!
Niestety z doswiadczenia wiem co mozna łapnac w szpitalu.Takze trzymamy kciuki za jak najszybsze wyjscie i powrot do domku:-)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, żeby wszystko było ok i żebyś miał już swoich w domu we wtorek :) Czyli jutro! Notka wyszła panu mężu zdecydowanie fajowo :) :) :)
OdpowiedzUsuńTrzymam mocno kciuki aby wszystko było ok.
OdpowiedzUsuńGdzie jesteście Kochani? Wszystko ok?
OdpowiedzUsuńskomplikowanaAga
biedocek;( oby szybko wyszedł do domku;) w domku najlepiej
OdpowiedzUsuńbosze dopiero dziś przeczytałem Agatko trzymajcie się ....
OdpowiedzUsuńwpadne do Ciebie jutro bo dziś brak mi już czasu....
pa pa