Niestety dopadło i nas... Zeszła noc to był koszmar. Adaś się budził, dostał jakiegoś szczekającego kaszlu... Nie umiał powietrza złapać, masakra... Jak spałam ze 3 godziny ciągiem to było dużo... Dziś pojechaliśmy do lekarza dyżurującego. Byłam pewna że to jakieś zapalenie krtani, więc wietrzyłam, nawilżałam i tak w kółko. A dziś szok - angina + antybiotyk. Skąd się to paskudztwo przyplątało?! Adaś ogólnie humoru nie ma... każde nasze "nie" wywołuje płacz... Jestem wykończona. Do tego i ja mam coś z gardłem - też stawiam na jakieś zapalenie krtani. Antybiotyk mi chciał dać, ale poczekam. Receptę mam, a w poniedziałek najwyżej umówię się do mojej lekarki - konkretna babeczka. No chyba ze mnie przez noc przypili i jutro będę plackiem leżała to najwyżej wezmę. Ale wolałabym uniknąć antybiotyku. Mimo, że można go brać w ciąży to jednak to antybiotyk. Także zobaczymy. Myślałam, że mnie już dziś gorączka złamała ale sprawdzałam dwoma termometrami i nic. Także pewnie ten ból głowy i fatalne samopoczucie to ze stresu i nieprzespanej nocy. A jeszcze jak to w takich sytuacjach jest - Adaś do nikogo tylko "mamusia, mamusia" i koniec. A ja powiem Wam nie czuję się za dobrze. Muszę przyznać, że ostatnio przesadzam z robotami. Ciągle coś robię, nie odpoczywam tylko się krzątam, sprzątam itp. I nic w tym dziwnego gdyby nie to, że i Maluszek i organizm zaczyna się buntować... Bolą mnie kości, czasem podbrzusze, a Mały serio daje mi popalić... Ponoć dzieciaczki przesypiają 15 godzin dziennie...no cóż... na pewno nie nasz mały Przegrzebek ;P Miałam zacząć liczyć ruchy, ale u nas to bym musiała zaznaczać kiedy się nie rusza... Aż czasem zaczynam się za bardzo przejmować czy się coś nie dzieje... Ech mam mętlik... Oby było wszystko w porządku. Ale muszę wziąć się za siebie - w pierwszej ciąży musiałam leżeć w 34 tygodniu bo już miałam 2 cm rozwarcia... A podobno może się to powtarzać w kolejnych ciążach, także to mnie trochę otrzeźwiło. Kurcze, jestem w 31 tygodniu....kiedy to zleciało? Niesamowite...
Ech...idę coś wszamać i spać...trzymajcie kciuki za dzisiejszą noc... Już się boję co to będzie. Buziol:*
kochana trzymajcie się zdrowo, a Ty uważaj na siebie!!!
OdpowiedzUsuńto faktycznie powinnaś odpoczywać i zdróweczka wam życzę, niech te choróbska was zostawią w spokoju, pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńGrypa to nie przelewki... wiem coś na ten temat. Dlatego uodparniam się tranem z cytryną. Teraz jest taki okres przeziębieniowy, więc życzę Wam zdrówka i powodzenia w walce z chorobą :-*
OdpowiedzUsuńAgatko mam nadzieję że dziś już jest lepiej ....
OdpowiedzUsuńa może i całkiem dobrze :)
dbaj o siebie i o dzidziusia w brzuszku :)
dużo zdrówka dla Was wszystkich życzę uśmiechy zostawiam jak zwykle :):):)
będzie wszystko ok :) musi być :)
a co do moich prowokacji to masz całkowita rację :) tak właśnie robię hi.... hi... taki już jestem zwariowany :)
No to odemnie nagana - konec ze sprzątaniem, masz leżec i odpoczywać, pieścić syneczka i dochodzić do siebie!!! Nabierac sił na pierwsze dni z Maluszkiem, bo to już tak niedługo :) Mam nadzieję, że ma Ci kto pomóc w tym całym przedświątecznym zamieszaniu i że Adasiowi już lepiej! Trzymaj się cieplutko i uszka do góry, będzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę -choć jak patrzę na datę wpisu to mam nadzieję,że jest już lepiej :*
OdpowiedzUsuńSkarbyMamy
Wesołych, zdrowych, seksualnie wyzwolonych i wyuzdanych świąt!! Miłych spotkań w gronie rodziny i dużo ciepła i miłości. Życzę też bliskości z ukochanymi osobami, by nigdy nie czuć się odrzuconym. Przesyłam wszystkim takie same życzenia, lecz to dlatego, że pragnę dla wszystkich szczęścia (niekoniecznie wyrażanego w pieniądzach), miłości i przede wszystkim spokoju:)
OdpowiedzUsuńŻYCZENIA...
OdpowiedzUsuńNie tylko w te Święta
Pragnę spełnienia życzeń
Niech jednak czas tego piękna
Ma w przeznaczeniu ciepłą wizję.
Dziś życzę każdemu i z osobna
Życzę,by Miłość w sercu była
Niech życia droga będzie wonna
I by dusza była nawet miła.
Życzę Ci radości w każdej chwili
I zrozumienia w pełnej barwie
Niech czas nie płynie Ci w ciszy
Niech posiada uniesienia same.
Niechaj Maleńki Jezus da Ci siłę
Na dalsze Twoje życie
Pokonasz wszystko,nawet ciszę
Niech w sercu Twoim Miłość płynie.
WSZYSTKIEGO CO PIĘKNE I POTRZEBNE
NA TE ŚWIĘTA I NA ZAWSZE...
kiedy pierwsza gwiazdka na niebie zabłyśnie
OdpowiedzUsuńa na wigilijnym stole opłatek ktoś położy
staropolskim zwyczajem do wieczerzy zasiądziesz
przyjmij od "poczasie" życzenia te właśnie...
niechaj Bóg w Twoim domu zasiądzie
niech życie Ci płynie w szczęściu, miłości i radości
zdrówka nigdy nie brakuje a na wigillijnym stole pyszności
niechaj prezenty od gości przyniosą dużo radości
weź opłatek z mej dłoni i podziel się nim właśnie
Niech te Święta Bożego Narodzenia przyniosą Tobie i Twoim bliskim radość,nadzieję i miłość na nadchodzący Nowy Rok spełni marzenia i plany związane z życiem osobistym i zawodowym:)
OdpowiedzUsuńSkarbyMamy
Ten cudowny, pełen miłości czas Świąt, niech przyniesie wiele szczęścia i radości, a Nowy Rok spełni najskrytsze marzenia.
OdpowiedzUsuńhttp://zawszelkacene.blog.interia.pl/
Najserdeczniejsze życzenia:
OdpowiedzUsuńCudownych Świąt Bożego Narodzenia,
Rodzinnego ciepła i wielkiej radości,
Pod żywą choinką zaś dużo prezentów,
A w Waszych pięknych duszach wiele sentymentów.
Świąt dających radość i odpoczynek