O mnie

Moje zdjęcie
Jestem szczęśliwą żoną i matką... czasem szaloną, czasem zamkniętą... czasem z głową w chmurach, a czasem zdołowaną...ale to chyba normalne;)

sobota, 15 grudnia 2012

Chorobowo...

Niestety dopadło i nas... Zeszła noc to był koszmar. Adaś się budził, dostał jakiegoś szczekającego kaszlu... Nie umiał powietrza złapać, masakra... Jak spałam ze 3 godziny ciągiem to było dużo... Dziś pojechaliśmy do lekarza dyżurującego. Byłam pewna że to jakieś zapalenie krtani, więc wietrzyłam, nawilżałam i tak w kółko. A dziś szok - angina + antybiotyk. Skąd się to paskudztwo przyplątało?! Adaś ogólnie humoru nie ma... każde nasze "nie" wywołuje płacz... Jestem wykończona. Do tego i ja mam coś z gardłem - też stawiam na jakieś zapalenie krtani. Antybiotyk mi chciał dać, ale poczekam. Receptę mam, a w poniedziałek najwyżej umówię się do mojej lekarki - konkretna babeczka. No chyba ze mnie przez noc przypili i jutro będę plackiem leżała to najwyżej wezmę. Ale wolałabym uniknąć antybiotyku. Mimo, że można go brać w ciąży to jednak to antybiotyk. Także zobaczymy. Myślałam, że mnie już dziś gorączka złamała ale sprawdzałam dwoma termometrami i nic. Także pewnie ten ból głowy i fatalne samopoczucie to ze stresu i nieprzespanej nocy. A jeszcze jak to w takich sytuacjach jest - Adaś do nikogo tylko "mamusia, mamusia" i koniec. A ja powiem Wam nie czuję się za dobrze. Muszę przyznać, że ostatnio przesadzam z robotami. Ciągle coś robię, nie odpoczywam tylko się krzątam, sprzątam itp. I nic w tym dziwnego gdyby nie to, że i Maluszek i organizm zaczyna się buntować... Bolą mnie kości, czasem podbrzusze, a Mały serio daje mi popalić... Ponoć dzieciaczki przesypiają 15 godzin dziennie...no cóż... na pewno nie nasz mały Przegrzebek ;P Miałam zacząć liczyć ruchy, ale u nas to bym musiała zaznaczać kiedy się nie rusza... Aż czasem zaczynam się za bardzo przejmować czy się coś nie dzieje... Ech mam mętlik... Oby było wszystko w porządku. Ale muszę wziąć się za siebie - w pierwszej ciąży musiałam leżeć w 34 tygodniu bo już miałam 2 cm rozwarcia... A podobno może się to powtarzać w kolejnych ciążach, także to mnie trochę otrzeźwiło. Kurcze, jestem w 31 tygodniu....kiedy to zleciało? Niesamowite...

Ech...idę coś wszamać i spać...trzymajcie kciuki za dzisiejszą noc... Już się boję co to będzie. Buziol:*

12 komentarzy:

  1. kochana trzymajcie się zdrowo, a Ty uważaj na siebie!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. to faktycznie powinnaś odpoczywać i zdróweczka wam życzę, niech te choróbska was zostawią w spokoju, pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Grypa to nie przelewki... wiem coś na ten temat. Dlatego uodparniam się tranem z cytryną. Teraz jest taki okres przeziębieniowy, więc życzę Wam zdrówka i powodzenia w walce z chorobą :-*

    OdpowiedzUsuń
  4. Agatko mam nadzieję że dziś już jest lepiej ....
    a może i całkiem dobrze :)
    dbaj o siebie i o dzidziusia w brzuszku :)
    dużo zdrówka dla Was wszystkich życzę uśmiechy zostawiam jak zwykle :):):)
    będzie wszystko ok :) musi być :)
    a co do moich prowokacji to masz całkowita rację :) tak właśnie robię hi.... hi... taki już jestem zwariowany :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No to odemnie nagana - konec ze sprzątaniem, masz leżec i odpoczywać, pieścić syneczka i dochodzić do siebie!!! Nabierac sił na pierwsze dni z Maluszkiem, bo to już tak niedługo :) Mam nadzieję, że ma Ci kto pomóc w tym całym przedświątecznym zamieszaniu i że Adasiowi już lepiej! Trzymaj się cieplutko i uszka do góry, będzie dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdrówka życzę -choć jak patrzę na datę wpisu to mam nadzieję,że jest już lepiej :*
    SkarbyMamy

    OdpowiedzUsuń
  7. Wesołych, zdrowych, seksualnie wyzwolonych i wyuzdanych świąt!! Miłych spotkań w gronie rodziny i dużo ciepła i miłości. Życzę też bliskości z ukochanymi osobami, by nigdy nie czuć się odrzuconym. Przesyłam wszystkim takie same życzenia, lecz to dlatego, że pragnę dla wszystkich szczęścia (niekoniecznie wyrażanego w pieniądzach), miłości i przede wszystkim spokoju:)

    OdpowiedzUsuń
  8. ŻYCZENIA...

    Nie tylko w te Święta
    Pragnę spełnienia życzeń
    Niech jednak czas tego piękna
    Ma w przeznaczeniu ciepłą wizję.

    Dziś życzę każdemu i z osobna
    Życzę,by Miłość w sercu była
    Niech życia droga będzie wonna
    I by dusza była nawet miła.

    Życzę Ci radości w każdej chwili
    I zrozumienia w pełnej barwie
    Niech czas nie płynie Ci w ciszy
    Niech posiada uniesienia same.

    Niechaj Maleńki Jezus da Ci siłę
    Na dalsze Twoje życie
    Pokonasz wszystko,nawet ciszę
    Niech w sercu Twoim Miłość płynie.

    WSZYSTKIEGO CO PIĘKNE I POTRZEBNE
    NA TE ŚWIĘTA I NA ZAWSZE...

    OdpowiedzUsuń
  9. kiedy pierwsza gwiazdka na niebie zabłyśnie
    a na wigilijnym stole opłatek ktoś położy
    staropolskim zwyczajem do wieczerzy zasiądziesz
    przyjmij od "poczasie" życzenia te właśnie...
    niechaj Bóg w Twoim domu zasiądzie
    niech życie Ci płynie w szczęściu, miłości i radości
    zdrówka nigdy nie brakuje a na wigillijnym stole pyszności
    niechaj prezenty od gości przyniosą dużo radości
    weź opłatek z mej dłoni i podziel się nim właśnie

    OdpowiedzUsuń
  10. Niech te Święta Bożego Narodzenia przyniosą Tobie i Twoim bliskim radość,nadzieję i miłość na nadchodzący Nowy Rok spełni marzenia i plany związane z życiem osobistym i zawodowym:)
    SkarbyMamy

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten cudowny, pełen miłości czas Świąt, niech przyniesie wiele szczęścia i radości, a Nowy Rok spełni najskrytsze marzenia.

    http://zawszelkacene.blog.interia.pl/

    OdpowiedzUsuń
  12. Najserdeczniejsze życzenia:
    Cudownych Świąt Bożego Narodzenia,
    Rodzinnego ciepła i wielkiej radości,
    Pod żywą choinką zaś dużo prezentów,
    A w Waszych pięknych duszach wiele sentymentów.
    Świąt dających radość i odpoczynek

    OdpowiedzUsuń