O mnie

Moje zdjęcie
Jestem szczęśliwą żoną i matką... czasem szaloną, czasem zamkniętą... czasem z głową w chmurach, a czasem zdołowaną...ale to chyba normalne;)

czwartek, 20 lutego 2014

Gadu gadu gadu.....

Pozdrowienia Kochani!!
Wreszcie się uspokoiło i zebrałam się napisać parę słów:) U nas ostatnie dwa tygodnie to był istny pentagon hehe. Wszyscy chorzy. Chłopców ścięło w jedną noc i nic nie zapowiadało kłopotów. Z grubej rury poszło od razu, obaj wylądowali na antybiotyku, mnie po dwóch dniach zaczęło łamać - ale co się dziwić - jeden uwieszony na szyi, drugi przy nodze i zmiana... Ech... potem ja na antybiotyku no i nawet Adika złamało... Także siedzimy z dupskami w domu i się kurujemy...A Karolek biedny chodzi tylko i przynosi mi albo buty, albo czapkę i "papa" robi... Brakuje mu spacerków. Zwłaszcza, że pogoda jest przepiękna!! Ale byle do końca tygodnia i wyjdziemy już bo chłopców nosi! I się nie dziwię!

Karolek łazi już świetnie, wszędzie wejdzie i łobuzuje na całego:) Jest z niego niezły przytulas, ale i nerwus, jak coś jest nie po jego myśli to od razu jest krzyk i nerwy. Łobuziak mały - ciągle zwija coś  (np. pilot) i ucieka z nim chichrając się w głos :) Albo wchodzi do kuchni z uśmiechem podchodzi do szafki "cargo" wysuwa ją i jak spojrzeć na niego to ze śmiechem ucieka i chowa się za piec. Gdy zamknę szafkę i odejdę od niej to wyłazi i znowu - ostatnio ta zabawa trwała ok 20 minut ;P Ostatnio nowe słówko opanowuje - wszędzie i namiętnie robi i mówi "anień" - czyli "amen" :D Wyrośnie z niego miglans nie z tej ziemi!! 

Ale powiem Wam, że on musi mieć jakiś radar.... Śmiejemy się z Adim, że lepszej antykoncepcji nie ma..... ZA KAŻDYM razem jak coś się między nami kroi, budzi się Karol.... i nie wystarczy, że dam mu się napić czy smoka... Akurat wtedy wtula się i zasypia przytulony do mnie ;P A i za szybko się odłożyć nie da hahahahaha cwaniak mały ;P

Adaś to już mały kawaler...nie wiem kiedy tak wyrósł... Od września idzie do przedszkola i szczerze zastanawiam się jak sobie tam poradzi... Jest bardzo komunikatywny, uwielbia dzieci... ale nie wyobrażam sobie jak recytuje wierszyk czy piosenki śpiewa.... kolorować nie lubi, jedynie farby, ciastolina, dziś pierwszy raz wyklejał obrazek - nawet mu to szło, chociaż darcie mu nie wychodziło i już, że "nie umie" i koniec. Może przy dzieciakach chętniej będzie uczestniczył w takich zajęciach:) A ta jego komunikatywność...ech czasem spędza mi sen z powiek.... Osobiście nie znam drugiego tak odważnego dziecka.... Gada ze wszystkimi, ludzi na spacerach zaczepia... wołą z pół drogi "dzień dobry", "cześć chłopciku/dziewcinko" a jak nie odpowie to aż urażony pyta dlaczego mu nie odpowiedziano. Tłumaczę mu często, że np nie może od obcych ludzi nic brać, żadnych słodyczy, ani nic, a ostatnio po takiej pogadance na spacerze spotkałam babeczkę którą znam, ale on pierwszy raz widział - mówię dzień dobry - Adaś oczywiście też i od razu idzie do niej i tekst: "a maś coś dla mnie?"... nie mam czasem słów... On jest tak ufny, że aż mnie to trochę przeraża.... Poza tym też łobuzuje, ma dni normalne, a czasem to tak w kość daje, wszystko na "nie", na złość, czasem nie przejdzie koło Karolka żeby go nie popchnąć czy nie gruchnąć czymś... Ale przyznać muszę, że jest skubany strasznie bystry.... Teksty po prostu powalają... Taki najświeższy: bawimy się na podłodze, on wiesza mi się na szyję:
Ja: kocham Cię Adaśku
Adaś: teś Cie kocham Ty moja kobieto!

Albo ćwiczę sobie - oczywiście musi przyleźć z dołu  bo po co mamie godzinka dla siebie ;) - siada na brzegu fotela, ręce na kolanach, patrzy patrzy i mówi: "świetnie Ci idzie to ćwicienie mamusiu!", po chwili: "tak tsimaj, dobzie ćwiciś!" No lepszej motywacji chyba mieć nie mogę ;P

Tak myślę co jeszcze chciałam napisać... ;P Może mi się coś wspomni ;P

Cóż...lubimy czytać książki...i to wszystkie na raz ;P

Proporcje się zmieniają - niedługo Karol będzie brał na kolana Adasia jak będzie rósł w takim tempie ;)

Artystą z zamiłowania pewnie nie będzie...ale o dziwo trochę powyklejaliśmy ;P

Biegający zębol :D

Pozdrawiamy Was gorąco:):):)


17 komentarzy:

  1. faowa doborowa brygada;)


    u mnie ten "pentagon" trwa od wrzesnie;)

    nie martw isę że nie lubi kolorować w przedskzoly jak będzie widział inne dzieci jak kolorują będzie naśladowal;) tak samo resztę zachowań typu samoobsługa przy jedzeniu ubieraniu czynnościach kibelkowych.....

    Tomuś potrafi się już sam ubierać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Adaś to już też sam się potrafi ubrać, ale przy Karolku się trochę rozleniwił - chce żebym go ubierała jak Karolka - z jedzeniem jest to samo. He he he:)

      Usuń
  2. Ale śliczne maluszki, zdrówka dla Was wszystkich dużo!

    OdpowiedzUsuń
  3. Poznałaś mnie:) Bardzo mi miło. W końcu znalazłam swoje miejsce w tym internetowym świecie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie! Dużo zdrówka życzę przede wszystkim :)
    Nic się nie przejmuj, przedszkolak nauczy się wszystkiego, przedszkole to skarb dla dziecka...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślę...:) osobiście żałuję, że sama nie chodziłam do przedszkola...:)

      Usuń
  5. Ale słodziaki te twoje chłopaki, zobaczysz Adaś będzie przedszkolem zachwycony, a jeśli chodzi o Karolka to niezly z niego cwaniaczek,haha, dobrze wie jak sobie załatwic wyłącznosc na mamusie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) oj cwany cwany! aż mnie to zaskakuje:P

      Usuń
  6. What's up every one, here every one is sharing these experience, so it's nice to read this blog, and I
    used to pay a quick visit this web site daily.

    My blog post projektowanie ogrodów kielce

    OdpowiedzUsuń
  7. Whаts սp this iѕ kind of of off topic but I was
    wanting to knoԝ if blogs սse WYSIWYG editօrs oг if you have to manually
    code witɦ HTML. I'm stɑrting a blog soon but have no coding knowledge so I wanted tο gеt advice from someone with expеrience.
    Any help would bee enormously appreciated!



    Review mmy site: locksmiths lɑnsdale pa ()

    OdpowiedzUsuń
  8. On Tuesday, Bieber was spotted driving to get some frozen yogurt with his friend Sean Kingston in Diddy's white Gallardo Spyder.
    Each of us had been able to ride it at sometime in the past anyway, so we didn't need it
    in our relentless pursuit of "coaster credits". Looking back, I can’t help thinking that
    1977 was a far darker year than those that came before it, mainly
    perhaps because it was marked by the violent irruption into the British cultural mainstream of
    Punk.

    Also visit my webpage - My Singing Monster hack

    OdpowiedzUsuń
  9. It is easier to control things like privacy and content on a console than it is on a PC.
    Saving your game in the same slot every time doesn't give
    you the flexibility that changing the slot does.
    Step #7: Post War Clean Up For some reason Clan Wars always
    bring out member's true colours so you can assess their personality and performance during the war.



    My webpage ... play coc on mac

    OdpowiedzUsuń