Jestem...bardzo rzadko i na moment ale jestem :) Przygotowania do świąt minęły pracowicie, święta szybko, a po świętach rozpoczęliśmy przygotowania do urodzin. Najpierw moja Mama, a dziś mój Adasiek najdroższy:) Słonko moje kończy trzy latka dziś... ale co tam imprezujemy od soboty ;P Także padam już ;) Jutro kolejna impreza więc w Nowym Roku może odpoczniemy hahahahaha
Co u nas?? Żyjemy sobie powoli ;P Adaś to już mały kawaler :) Trzy lata nie wiem kiedy zleciały...czasem mnie to trochę przeraża, no ale taka kolej rzeczy. Zaczynamy się rozglądać za przedszkolem, bo nawet się nie obejrzę, a zapisy będą. Na samą myśl się trochę stresuję jak to będzie, ale pewnie nie jestem jedyna ;)
Karolek zaskakuje mnie na każdym kroku, strasznie szybko wszystko łapie, a w Adasia jest wpatrzony jak w obrazek. Już teraz widać, że to będzie łobuzerski duet ;) chichrają się jak szaleni czasem. Karolek jakiś czas temu stanął na nogi, łazi już przy meblach wszędzie wlezie, wszystko złapie, a jak coś nie po jego myśli to buntuje się strasznie hehehe nerwusek będzie :)
Ogólnie jest ok, ale czasem już nie wiem jak sobie radzić z zazdrością i złośliwością Adasia...do niedawna było spokojnie, ale teraz ciągle coś psoci - chodzi o Karolka - rzadko przejdzie obok niego bez popchnięcia, nadepnięcia czy innych złośliwości. Jak sobie radziliście w takich sytuacjach, bo czasem już nie wiem jak i co dobrze zrobić... Są dni że non stop coś się dzieje. Jak macie pomysly to dawać ;P
Ech ale nie wyobrażam sobie już bez nich....człowiek pada na pysk po całym dniu gonitwy, a potem stanie nad łóżeczkiem i wszystko ulatuje....albo gdy te małe rączki oplotą się wokół szyi, mokry buziak wyląduje na policzku i się usłyszy - kocham Cię mamusiu...... ech:)
Parę foteczek wrzucę byście przypomnieli sobie jak wyglądamy hahahaha
Z dziadziusiem:) |
Z babcią:) |
Nasz trzylatek:D |
Świątecznie i rodzinnie |
Moje dzieło hihi - tort urodzinowy Adasia:D |